|
Barry M Nail Paint, Cappucino nr 341 i Kiko, Nude nr 372 |
Moim lakierowym marzeniem były m.in. te dwie marki :-) Wreszcie udało mi się wypróbować te lakiery. Barry M w kolorze cappucino i nudziak Kiko postanowiłam połączyć i pokazać razem. Ten pierwszy spokojnie mógłby być jednowarstwowcem, ale jak zwykle pomalowałam paznokcie dwa razy. Kiko zdecydowanie wymagał drugiej warstwy. Oba lakiery są świetne, ale myślę, że bardziej uwiódł mnie Barry M :-) Ja swoje zakupiłam w sklepie Maani.pl, który jest pokusą dla niejednej lakieromaniaczki ;-)
duo idealne! brąz jest piękny, trochę inny niż myślałam że będzie ;D ale nadal piękny.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te dwie marki. Barry M możeniejest jakiś wyjątkowo trwały, ale odpowiada mi w nim wszystko. kiko mam od niedawna, ale żałuję, że nie zainwestowałam w kilka flaszek więcej :)
OdpowiedzUsuńCmok!